wtorek, 14 stycznia 2014

My Słowianie

Są takie utwory, które - gdy raz usadowią się w głowie - nie opuszczają człowieka przez cały dzień. Początkowo wściekałam się, gdy mój umysł podsuwał mi bez przerwy piosenkę "My Słowianie" Donatana i Cleo. Jeszcze większą frustrację przeżywałam, szykując się rano do pracy, bo z radia niemal co dzień koło 6:30 słyszałam "My, Słowianki, wiemy, jak użyć mowy ciała, wiemy, jak poruszać tym, co mama w genach dała".
Aż pewnego dnia... Słowianie przestali mi przeszkadzać. A za moment zorientowałam się, że wciskam przycisk Volume+, gdy słyszę znajomy rytm i charakterystyczny, ludowy pisk. I od tamtej pory utwór ten towarzyszy mi w ciągu dnia zdecydowanie cieplej witany.

Właśnie ta piosenka zainspirowała mnie do stworzenia mojego nowego exploding boxa. Ona i papier do pakowania z łowickim motywem w nasyconych, pięknych kolorach. 
Nazwałam pudełeczko - a jakże! - My Słowianie.


Tak prezentuje się złożone...
...a tak po zdjęciu wieczka.

W środku wiązana cieniutką wstążeczką kartka do wpisania dedykacji.

I jeszcze rzut oka na wieczko
(niestety mój aparat ma problemy z łapaniem ostrości przy zbliżeniach, co troszkę psuje efekt).

 A ponieważ piosenka dość nowa, inspiracja świeżutka, a i pudełko dopiero co otrzymało ostatnie elementy - zgłaszam je do udziału w wyzwaniu "Coś nowego" Świata Pasji.


2 komentarze :

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka