Towarzystwo Dobrej Zabawy wybrało w tym miesiącu do swojego wyzwania liftowego śliczną kartkę Moniki Art-Moni. Styl nieco retro, fajnie romantyczny charakter i bardzo uniwersalne elementy sprawiły, że z przyjemnością kombinowałam nad własną wersją tej pracy.
A mówiąc "własną", mam na myśli taką, która odda maksimum treści przy minimum dodatków. Bo dla mnie mniej znaczy więcej (mówią, że to taki "skandynawski trend" - cokolwiek to znaczy...).