Dziś będzie miłośnie. Ale nie chcę Wam pokazywać ani kartki walentynkowej, jakich mnóstwo już w blogosferze, ani też ślubnej pamiątki.
Na warsztat wzięłam zdjęcie rodziny - szczęśliwej, roześmianej, cudownie żywiołowej. Do tego właśnie obrazka stworzyłam layout, który podkreśla nie tylko radość bohaterów, ale przede wszystkim łączące ich uczucie.
W roli głównej najnowsza kolekcja Wycinanki "Love letter", w której po prostu można się zakochać.
Layout powstał na wyzwanie "Miłość niejedno ma imię" Towarzystwa Dobrej Zabawy, do udziału w którym serdecznie zapraszam!
A dodatkowo...
... startuje w wyzwaniu #48 Rapakivi (z moodboardu zaczerpnęłam barwy oraz błyskotki)...
...oraz wyznaje miłość do uwiecznionego na zdjęciu momentu w wyzwaniu Scrap Cafe.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz