niedziela, 31 sierpnia 2014

Crime Story ATC

Już jakiś czas temu zaplanowałam sobie serię (a właściwie kilka) ATC, w której mogłabym poeksperymentować z bałaganem i mediowaniem. Wzbierająca na sile potrzeba uzewnętrznienia pomysłów i wypróbowania nowych technik w sposób naturalny znalazła ujście w tej małej, ale bardzo wdzięcznej formie. Co prawda mój pokój wygląda teraz jak pobojowisko pełne ścinków, cienkopisów, pędzli, kleksów zaschniętej farby... ale przynajmniej głowa jest spokojna i usatysfakcjonowana kreatywnym spędzeniem wieczoru.
Ponieważ uwielbiam książki wszelakie, stały się one dla mnie oczywistą inspiracją. Pierwsze trzy karty nawiązują do Sherlocka Holmes'a. Dzięki fajnemu wyzwaniu z mood board'em praca kleiła się i malowała sama. A efekty...

Crime Story: Adler, Sherlock i Watson
Adler

Watson


Wykorzystałam:
- karton (baza),
- papierowe ścinki (książki, taśmy, stary zeszyt etc),
- gesso, pastę strukturalną, metaliczne i perłowe farby akrylowe,
- stemple i cienkopisy,
- czarno-biały sznurek.

Poza wyzwaniem SASPC "ateciaki" pokazują się także...
...w Craftowym Ogródku

...i na blogu AltairArt (motyl-media-przeszycia)




6 komentarzy :

  1. LOVE that crime story! You have created the perfect steampunk mistery mood!
    Thank you for sharing your lovely ATCs with us at SASPC!

    Claudia x

    OdpowiedzUsuń
  2. Kobieto! świetne wyszły! ja jeszcze w zyciu ATC nie zrobiłam, a od jakiegoś czasu tak mnie ciągnie coś, póki co podgladam Art grupę ATC ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super wykonanie, bardzo pomysłowe i udane nawiązanie do Holmes'a
    Dziękuję za udział w wyzwaniu AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. prace które same się tworzą zawsze świetnie wyglądają w efekcie końcowym! cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszły świetnie :) mają klimat :)
    Dziękuje za udział w wyzwaniu AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne :)
    Dziękuje za udział w wyzwaniu AltairArt :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka