Sezon ślubny w pełni, a ja kleję jedno pudełko za drugim. Nowożeńcom, do których adresowana jest dzisiejsza praca, postanowiłam podarować przede wszystkim delikatność, pastelowe kolory i kwiaty.
Inspirowałam się moodboardem z wyzwania Studio75, w którym niebiesko-fioletowo-różowe kompozycje kwiatowe cudownie współgrały ze "zniszczonym" tłem. I choć sama niczego nie postarzałam, wykorzystanie pięknego papieru 13@rts "Out of the blue" dało taką delikatnie przetartą, rozmytą bazę dla dedykacji i życzeń. Zestawiłam go z papierem UHK Gallery "Wiosna w Avonlea - Tola", po raz kolejny zachwycając się, jak świetnie mogą współgrać ze sobą dwie odmienne kolekcje.
W centrum tego exploding boxa uwiłam kwiatową kompozycję, która jest jednocześnie miejscem na pieniężny prezent dla Pary Młodej. Wśród lilii i róż gruchają sobie dwa malowane na biało ptaszki od Wycinanki.
Po wielu ślubnych tortach to pudełeczko jest jak świeży powiew - jestem z niego bardzo zadowolona.
Zgłaszam je na wyzwania:
prześliczny box :) podoba mi się ten środek :) dziękuję za udział w wyzwaniu Bee Scrap :)
OdpowiedzUsuńWidze że ptasiorki nie siedzą bezczynnie tylko kasy pilnują. Dziękuję za udział w wyzwaniu BeeScrap
OdpowiedzUsuńpomysłowy boźik :) dzięki za udział w zabawie Eko-Deco :)
OdpowiedzUsuńGreat project! Thank you for participating! Regards, Eko Deco
OdpowiedzUsuńPodoba mi się delikatność tego pudełeczka. Dziękuję za udział w wyzwaniu Eko - Deco :) Anna/DT
OdpowiedzUsuńWspaniale pudelko!
OdpowiedzUsuń