A dokładniej mówiąc, uratowałam kilka przed wyrzuceniem.
Bo na pewno znacie ten schemat: kredki robią się coraz krótsze, coraz częściej się łamią, aż w końcu "nie ma czym rysować", bo kredka ma "tylko 10 cm". I podnosi się krzyk rozpaczy wraz z żądaniem zakupu nowych narzędzi. Czy brzmi znajomo?
Dzieci dostały nowe kredki, a Pani zebrała te niechciane i wykorzystała...
...nie, nie do kolorowania. Do stworzenia barwnej kartki. Myślę, że ucieszy się z niej każde Wewnętrzne Dziecko.
Czy zauważyliście przeszycia? Tym razem nie są to tylko rysowane linie. Przełamałam się i chwyciłam za igłę, tworząc lekko nierówną, luźno szytą ramkę. Strzeżcie się, bo szyte kartki strasznie mi się spodobały!
Kartką tą chciałabym zainspirować Was do stworzenia innych dzieł z kredkami w roli głównej. "Ukradnij dziecku kredki: kolorujemy kredkami" to nowe wyzwanie w Craftowym Ogródku, na które serdecznie zapraszam. Świetna zabawa gwarantowana!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz