Tak właśnie brzmiało zamówienie: ma być radośnie, kolorowo i lekko, po prostu letnio. Obowiązkowo z tortem, z kwiatami i dwiema kieszonkami - bo Państwo Młodzi nie chcieli bukietów ani prezentów, lecz zdrapki i pieniądze. Ukłonem w stronę Narzeczonej miała być różowa wstążka i kryształki, nawiązujące do ślubnych zaproszeń.
Dla mnie to było wymarzone zadanie. Wyciągnęłam piękne "akwarelowe" papiery od 13@rts, dodałam im do towarzystwa My sweet Childhood z koronkami, a całość dopełniłam kwiatami od Wild Orchid Crafts. Kleiło się samo! A wyszło bardzo radośnie i super kwiatowo.
Śliczne te kwiatki na torcie. Takie jak parasolki :) Dziękuję za udział w wyzwaniu DM.
OdpowiedzUsuńI Bee Scrap ;)
I wyszło pięknie :)). Mia z Diabelskiego Młyna
OdpowiedzUsuńŚwietny Box. Zbieram się za swojego, ale cały czas odkładam "na jutro" :) Dziękuję za udział w kolorystycznym wyzwaniu Bee Scrap i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTorcik w boksie wygląda zachwycająco :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna:)
OdpowiedzUsuń