W powietrzu Wielkiego Miasta czuć już wyraźnie pierwsze podmuchy zimy, a złoto-brązowe korony drzew powoli giną w mleczno-srebrnej mgle... Stąd uzbrojona jestem ostatnio w ciepłe skarpety i termokubek, ale też przy okazji w dziwny nostalgiczny nastrój, który powoli każe myśleć o białym puchu i mroźnych obrazkach na szybach...
Z tego nastroju wynikła potrzeba sklejenia czegoś ciepłego, ale jednak zimowego. No a co nas czeka cieplejszego od Bożego Narodzenia? Dlatego dziś u mnie pierwsza w tym roku gwiazdkowa kartka. W roli głównej Dumny Renifer i chłodne fiolety na jasnym (niczym śnieg) tle.
Wykorzystałam przede wszystkim ścinki papierów wielu marek. Części z nich pewnie nie można już nawet dostać w sprzedaży. Baza z motywem drewna to z kolei fragment gazetki reklamowej pewnej sieci sklepów, a więc przemyciłam tu odrobinę recyklingu. Wszystko może się kiedyś przydać.
Kartka ma wiele warstw, a część z nich dodatkowo podniosłam na kosteczkach - choć dość płaska, jest to jednak wielopiętrowa kartka. Gwiazdki to odbity tuszem Disstres i wycięty stempel. Pocięłam również tekturkową ramkę od Crafty Moly, wykorzystane fragmenty pociągnęłam Glossy Accents.
Dumny Renifer wkrótce schowa się w kopercie i pojedzie... nie, nie zdradzę, dokąd. A póki co zgłasza się na wyzwania:
Świetna kartka! Fantastyczny recykling :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka!
OdpowiedzUsuńpiękna praca - dziękuję za udział w zabawie na blogu I like chellenges
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka :) Świetna kompozycja i kolorystyka :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Crafty Moly :)
OdpowiedzUsuńŚwietna!!! Dziękujemy za udział w wyzwaniu CraftyMoly!
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna karteczka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Crafty Moly i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń