sobota, 23 kwietnia 2016

Miś na drugie urodziny

Czyż dziecięce kartki nie są wdzięcznym tematem? Naprawdę lubię je przygotowywać! Cieszę się, że w tym miesiącu znalazło się kilka okazji do tego, by stworzyć coś dla dzieci. 
A dziś pokażę Wam kartkę dla Marcela - radosnego, rozbrykanego dwulatka.

Na pierwszym planie znalazł swe miejsce miś. Nieduży, ale silny. Z ogromnym prezentem. Kolorowy i radosny. No czy nie jest uroczy? Gdy tylko zobaczyłam zestaw stempli, z którego pochodzi, od razu poczułam do niego miętę :)
Miśka pomalowałam kredkami akwarelowymi.

środa, 20 kwietnia 2016

Haute couture: Wiosna

Do tej pracy przygotowania trwały dość długo. Wpierw namiętnie oglądałam tutoriale, dzięki którym w ogóle dowiedziałam się o istnieniu tej techniki. Później ogłosiłam poszukiwania modelki, gdyż w mojej pracowni nie znalazła się żadna o odpowiedniej figurze. Wreszcie nastąpiło kompletowanie mediów, a dokładniej zrobienie kleju z... mąki pszennej. Serio serio.

Szanowni Państwo, pracownia Co w ręce wpadnie? ma zaszczyt zaprezentować unikalny egzemplarz sukni koktajlowej na bazie gorsetu z paper mache.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Mięta, róż i złoto

Czy pamiętacie czarno-różowo-miętową zakładkę, którą przygotowałam dla Projektu Wagi Ciężkiej? Chodził za mną pomysł, by stworzyć kolejną pracę w takim właśnie nie-porządku, porysowaną, warstwową, bezkwiatową, trochę... geometryczną. A kiedy koncept już się zrodził, nie dawał spokoju, póki nie został zrealizowany.

I tak powstał harmonijkowy mini album. W (podobno nie moich...) kolorach różu i mięty z dodatkiem czerni i złota. Na kilka tylko zdjęć, ale dzięki temu jest bardzo podręczny i subtelny.

środa, 13 kwietnia 2016

Ukradłam dzieciom kredki!

A dokładniej mówiąc, uratowałam kilka przed wyrzuceniem. 
Bo na pewno znacie ten schemat: kredki robią się coraz krótsze, coraz częściej się łamią, aż w końcu "nie ma czym rysować", bo kredka ma "tylko 10 cm". I podnosi się krzyk rozpaczy wraz z żądaniem zakupu nowych narzędzi. Czy brzmi znajomo?
Dzieci dostały nowe kredki, a Pani zebrała te niechciane i wykorzystała...

...nie, nie do kolorowania. Do stworzenia barwnej kartki. Myślę, że ucieszy się z niej każde Wewnętrzne Dziecko.

niedziela, 10 kwietnia 2016

Lift na każdą okazję

Witajcie! Bez zbędnych wstępów chcę Wam dziś pokazać moją wersję cudownej pracy Małgosi, znanej jako Peninia. Jej ślubną kartkę liftujemy w najnowszym wyzwaniu Towarzystwa Dobrej Zabawy.

U mnie kartka na każdą okazję. W odcieniach bieli i niebieskiego z dodatkiem soczyście zielonych liści - czyli trochę jak w pogodzie: chłód połączony z pierwszymi oznakami prawdziwej wiosny.

wtorek, 5 kwietnia 2016

Słodka niespodzianka

Moja Druga Połówka twierdzi, że najlepszym prezentem dla mnie są słodycze - zawsze się z nich cieszę. Coś w tym jednak jest, że czekolada poprawia mi nastrój, a cukierek dodaje energii, gdy mam wszystkiego dość. Natomiast lizaki przypominają mi dzieciństwo i beztroskie wakacje pełne śmiechu.

Dla Kasi, pewnej nastolatki pełnej energii, przygotowałam box-niespodziankę. Prezent miał pasować do wielu okazji na raz, więc nie siliłam się na charakterystyczne akcenty. Praca jest po prostu dziewczęca, delikatna, mocno ukwiecona i... pełna malinowych lizaków.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka