niedziela, 25 października 2015

Wakacje w środku jesieni

Zabieram Was dziś na wakacje. Mówię serio! Bo pomimo jesiennej pluchy (a może właśnie ze względu na nią) w moim scrapowym kącie zagościło znów lato.
Wszystko za sprawą zdjęcia z tegorocznych wędrówek po Tatrach. Pełna soczystej zieleni fotografia kusiła mnie od dawna, a teraz doczekała się swojej oprawy dzięki inspiracji Ekspresowym Wyzwaniem Rapakivi.

Tym razem obyło się bez mediowych szaleństw, sięgnęłam jedynie po tusze Distress i kredki akwarelowe. Nawet chlapania trochę się obawiałam, stąd pomysł, by piękne czarne kryształki markowały krople farby. Czy udało się?
A do zdjęcia idealnie pasował jeden z moich ulubionych cytatów. 

Wykorzystałam:
- papiery Hot&Cold 2 i Hot&Cold 6 Rapakivi
- tekturkowy alfabet
- tekturkę piórko od 3rd Eye
- tekturki gwiazdki od Stempel & Kartoon
- tekturkę Magiczne Wróżki od Crafty Moly
- buteleczkę oraz strzałkę z Retro Kraft Shop
...i co tam jeszcze wpadło w ręce, czyli piankowe i papierowe kwiatki, ścinki, gipiurę, falbankę, stempel, badzik... Sporo skarbów.


Mój letni scrap powędruje na wyzwania:
Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe #32 - wybrałam linię sepia + zieleń + żółty

October Sketch #6 w Studio Tekturek

oraz wyzwanie #1 Początek na blogu Od A do Zet (nawiązanie do tematu wyzwania poprzez cytat).

piątek, 23 października 2015

Jesienny blejtram

Na blogu Towarzystwa Dobrej Zabawy ruszyło właśnie nowe wyzwanie. Magda zaproponowała nam ubranie wspomnień w barwy jesieni. Cóż, nie ukrywajmy, że pogoda za oknem była ostatnio mało kolorowa... dlatego moja inspiracja na przekór aurze zawiera mnóstwo kwiatów (w tym kilka suszonych letnich stokrotek z ogrodu) i soczystych, ciepłych odcieni.



Uwielbiam różnorodność faktur na tym blejtramie. Obok delikatnych, naturalnych elementów kwiatowych znajdują się tu metalowe dodatki, a geometryczny wzór plastra miodu łączy się z romantyczną gipiurą. Całości przyświeca słowo "Radość" - bo właśnie tej w jesiennej atmosferze chyba mi najbardziej brakuje. Chciałam też stworzyć trochę bałaganu, jakby potarganego wiatrem... ale ten chyba nie wiał tym razem aż tak mocno.



Zgłaszam na wyzwania:
"#37 W barwach jesieni" Crafty Moly 
 
"Wyzwanie z gościem #46" Rapakivi
"October Challenge #35" 13arts
 

A wykorzystałam między innymi...
- gesso, pastę strukturalną z maską Chicken Wire, farby akrylowe, domowej roboty mgiełki
- metalowe elementy od Retro Kraft Shop
- motylka od Rapakivi
- napis od Crafty Moly

środa, 14 października 2015

Tag z resztek

Starej metki od spodni, kawałka niepotrzebnego sznurka, zębatki z kleju w taśmie i skrawków papierów - dokładnie tego było mi trzeba do stworzenia poniższej pracy. Do tego dołożyłam kilka kwiatków z odzysku (ze zniszczonych - niestety - kartek) oraz własnoręcznie uwiniętą różę.

Przedstawiam Państwu szybki tag z resztek.




Zgłaszam na wyzwania:
Ścinkowe bingo - pasują linie górna pozioma (ścinki + motyl + sznurek) oraz prawa pionowa (sznurek + stempel + ścinki)
Akwarelowe - wykorzystałam tusze distress z wodą, kredki akwarelowe oraz domowej roboty mgiełkę.
Jesienne -  ze względu na kolory.

      


sobota, 10 października 2015

Dream Team i pierwszy lift

Z przyjemnością mogę się pochwalić, iż właśnie dołączyłam do niesamowicie zdolnego Design Teamu Towarzystwa Dobrej Zabawy. Nazwa mówi sama za siebie, dlatego zamierzam świetnie się bawić, tworząc prace inspiracyjne do kolejnych wyzwań.
A skoro o wyzwaniach mowa, to właśnie ruszył lift kartki Oliwiaen, do którego serdecznie zapraszam. To co wyszło spod palców DT, można zobaczyć na blogu TDZ. A poniżej kilka kadrów mojej pracy.





Jestem niezmiernie ciekawa, jak Wam pójdzie liftowanie ;-)


poniedziałek, 5 października 2015

My (bad & ugly) Love

Kiedy człowiek na coś się uprze, może przez przypadek wykombinować coś całkiem fajnego. Ale też przy okazji zmagać się ze swoim pomysłem.
Nie da się ukryć, że przy tym projekcie zachowałam się jak oślica. Wpierw wybrałam zdjęcie - kolejny "must be done" w kolekcji. A następnie znalazłam papier, ten cudowny, elegancki wzór od My Mind's Eye. Ani mi do głowy nie przyszło, by pójść na kompromis z własnymi pomysłami, mimo że po kilku godzinach przekładania dodatków i dobierania barw nic, absolutnie nic (!) mi nie odpowiadało.

Dwa wieczory zajęło mi skomponowanie scrapa, który pokazuję poniżej. Jest bałaganiarski, pochlapany, w kontrastujących ze sobą barwach. Zakręcony, jak i uczucia towarzyszące bohaterom zdjęcia :)



Znaleźć tu można sporo różności, m.in.:
- bazę, czyli czarny papier My Mind's Eye z kolekcji "Lost & Found 2"
- warstwy ze ścinków papierów MME "Cut & Paste" oraz Heidi Swapp "Hello Today",
- pocięte karty PL od We R Memory Keepers "Chalkboard",
- tagi z IKEA, naklejki z Biedronki, spinacze z szuflady :)
- gesso, farbę akrylową i brokat.
Czy zauważyliście, że nie ma tu żadnego kwiatka, ani jednej tekturki, ani nawet wycinanki? Sama nie wiem, jak to się stało...


A dlaczego "bad & ugly"? Bo z tych wakacji mam głównie takie zdjęcia, na których wyglądamy groźnie lub straaaaasznie źle :) I są to moje ulubione wspomnienia.


Zgłaszam na wyzwania:

      



Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka