Art journal w stylu C&S? Tak, dokładnie od tego postanowiłam zacząć przygodę z journalowaniem.
Ponieważ początek lutego będzie mi się kojarzył z permanentnym bałaganem (zarówno tym w pokoju, jak i we własnych emocjach), chciałam przywołać odrobinę równowagi do tego chaosu. Poszłam w minimalizm - i to dosłownie, bo poza białym gesso i czarną farbą akrylową nie ma na tej karcie nic więcej...
Zgodnie z wytycznymi pierwszego wyzwania Kawy i Nożyczek, zmierzyłam się z ręcznym pisaniem. A że własnego charakteru pisma nie cierpię, odwzorowałam dwie wybrane czcionki. Efekt w pełni mnie zadowala. Jest też o imieniu - to drugi warunek, stawiany w zadaniu - choć... pewnie ujęty ciut inaczej, niż wymyśliły to sobie autorki.
O tym, dlaczego właśnie tak, piszę więcej na drugim blogu.
I przyznać muszę, że praca nad tą kartą była niczym terapia. Wpis trochę o mnie i bardzo, bardzo dla mnie.
I przyznać muszę, że praca nad tą kartą była niczym terapia. Wpis trochę o mnie i bardzo, bardzo dla mnie.
Moja definicja imienia pokazuje się również tu i tam...:
właśnie przeczytałam Twój komentarz na moim blogu
OdpowiedzUsuńi pokusiłam się o to, aby do Ciebie zajrzeć i co widzę...
czarno-białe cudo, zachwyciłam się Twoim portretem,
pięknie malujesz, na pewno tu będę zaglądać częściej,
lecę się jeszcze rozejrzeć
pozdrawiam serdecznie
Normalnie ŁAŁ! Świetna i zaskakujaca praca! Dziękuje za udział w zabawie scrap'n'skill
OdpowiedzUsuńZ coraz większą ciekawością tu zagladam, Twój żurnal bedzie niesamowity :)
OdpowiedzUsuńfenomenalny autoportret! i właśnie cała siła w tym minimalizmie!
OdpowiedzUsuńa przepraszam, gdzie można poczytać ten "drugi blog"?
i jeszcze jedno - "inaczej niż wymyśliły to sobie autorki" - nie ma czegoś takiego jak gotowa koncepcja, na którą czekamy. ;) właśnie ta cudowna rozmaitość interpretacji i wykonań sprawia, że ten projekt jest tak wyjątkowy...
Drugi blog pod adresem http://faldanegra.blogspot.com (link widoczny w profilu autora). To taki rodzaj pamiętnika, gdzie wyrzucam z siebie nagromadzone myśli.
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
rozglądałam się po pasku bocznym, a niemądrze nie przyszło mi do głowy wejść w profil... :/
Usuńdziękuję. idę poczytać.
Genialna praca! Podziwiam Twój talent malarski.
OdpowiedzUsuńtak. prostota mówi więcej.
OdpowiedzUsuńAż mnie zatkało z wrażenia,genialna praca
OdpowiedzUsuńprzecudnie, prosto i na temat
OdpowiedzUsuńale co najważniejsze: piszesz, że to praca DLA CIEBIE - i właśnie o to chodzi!
łaaaał... cudny wpis, będę tu siedzieć dwie godziny i podziwiać...
OdpowiedzUsuńjest fantastycznyyyyyyyy! czekam na więcej....!
OdpowiedzUsuńAle w lata osiemdziesiąte mnie przeniosło:)
OdpowiedzUsuńpiękny, niezwykły wpis. podziwiam i czekam na kolejne wpisy.
OdpowiedzUsuńOj daleko mi do Twojego perfekcjonizmu. Szczerze podziwiam. Twój wpis jest PIĘKNY! Dziękuję, że zatrzymałas się u mnie! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam Cię dziś na wyniki losowania!
OdpowiedzUsuńPowalająca praca!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny, wymowny pis. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu scrap'n'skill
Fantastyczna interpretacja! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuń