Czyż dziecięce kartki nie są wdzięcznym tematem? Naprawdę lubię je przygotowywać! Cieszę się, że w tym miesiącu znalazło się kilka okazji do tego, by stworzyć coś dla dzieci.
A dziś pokażę Wam kartkę dla Marcela - radosnego, rozbrykanego dwulatka.
Na pierwszym planie znalazł swe miejsce miś. Nieduży, ale silny. Z ogromnym prezentem. Kolorowy i radosny. No czy nie jest uroczy? Gdy tylko zobaczyłam zestaw stempli, z którego pochodzi, od razu poczułam do niego miętę :)
Miśka pomalowałam kredkami akwarelowymi.