Zabieram Was dziś na wakacje. Mówię serio! Bo pomimo jesiennej pluchy (a może właśnie ze względu na nią) w moim scrapowym kącie zagościło znów lato.
Wszystko za sprawą zdjęcia z tegorocznych wędrówek po Tatrach. Pełna soczystej zieleni fotografia kusiła mnie od dawna, a teraz doczekała się swojej oprawy dzięki inspiracji Ekspresowym Wyzwaniem Rapakivi.
Tym razem obyło się bez mediowych szaleństw, sięgnęłam jedynie po tusze Distress i kredki akwarelowe. Nawet chlapania trochę się obawiałam, stąd pomysł, by piękne czarne kryształki markowały krople farby. Czy udało się?
Wykorzystałam:
- papiery Hot&Cold 2 i Hot&Cold 6 Rapakivi
- tekturkowy alfabet
- zielone pręciki w kiściach
- mały tag
- tekturkę piórko od 3rd Eye
- tekturki gwiazdki od Stempel & Kartoon
- tekturkę Magiczne Wróżki od Crafty Moly
- buteleczkę oraz strzałkę z Retro Kraft Shop
...i co tam jeszcze wpadło w ręce, czyli piankowe i papierowe kwiatki, ścinki, gipiurę, falbankę, stempel, badzik... Sporo skarbów.
Mój letni scrap powędruje na wyzwania:
Weekendowe Wyzwanie Ekspresowe #32 - wybrałam linię sepia + zieleń + żółty
October Sketch #6 w Studio Tekturek
oraz wyzwanie #1 Początek na blogu Od A do Zet (nawiązanie do tematu wyzwania poprzez cytat).