Strony

wtorek, 25 lutego 2014

Tag z aniołkiem

W czasie porządków w szufladzie z "różnościami" wpadł mi w ręce gipsowy aniołek. Nie mogłam oprzeć się impulsowi, by natychmiast go wykorzystać - naczekał się w końcu na swoje pięć minut!
Wybór w kwestii formy padł na tag. Robię je dość często, choć zwykle są tylko dodatkiem do scrapa czy kartki. Tym razem jednak oddałam się całkowicie tej małej, ale bogatej formie, a w decyzji utwierdziło mnie dodatkowo wyzwanie na blogu Crafty Moly.



Aniołkowi dodałam do towarzystwa koronki, sznurek, szpileczki z perełkami, metalowy guzik oraz ramkę z masy papierowej. Wszystko umieściłam na papierze "Tęsknota" z kolekcji "Ocean uczuć" Crafty Moly oraz pachnącym kawą, postemplowanym papierze własnej produkcji domowej. Ucierpiała też jedna książka, ale... o tym sza!


Swój tag zgłaszam - oczywiście - na wspomniane wyzwanie Crafty Moly. A przy okazji, z racji wykorzystania mojego gipsowego znajdy, praca pasuje na wyzwanie na blogu Scrapek.pl, gdzie niniejszym także leci.


sobota, 22 lutego 2014

Portret Rodzinny

Mężczyzna, który nie spędza czasu z rodziną,
nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną.
"Ojciec Chrzestny"

Ostatni tydzień był dla mnie niesamowicie pracowity - z żalem jednak stwierdzić muszę, iż nie twórczy. Pędzle i stemple musiały ustąpić miejsca komputerowi, przy którym spędzałam całe godziny.

Znalazłam jednak kilka chwil, by odkurzyć projekt, odłożony jakiś czas temu z powodu braku weny twórczej. Album. 
Dziś karta, którą - mam nadzieję, że wkrótce - uzupełnią dwa zdjęcia rodzinne.


Tag - jak zwykle u mnie - ma spełniać funkcję miejsca do journalowania.
Wbrew pozorom na tej małej powierzchni jest go całkiem sporo.


Skrzydła motyla mienią się delikatnie na złoto za sprawą perłowej pasty akrylowej.
Moim ulubionym elementem tej kompozycji jest jednak stary klucz do mieszkania, przemalowany na biało farbą akrylową i pastą strukturalną.
Cieszę się, że udało mi się zachować prostotę i delikatną "surowość" projektu, nie rezygnując jednocześnie z mojej ukochanej gipiury, wstążek i serwetek. Myślę, że na takim tle zdjęcia rodzinne, będą prezentować się ciepło i radośnie. I o to chodzi!


Zgłaszam na wyzwanie Literowe na blogu Projekt Wagi Ciężkiej. Litery są na tagu (stempel z kolekcji Love Letters Stamperii), litery w tytule, a także w ręcznie pisanym "motto" całego LO (cytat z "Ojca Chrzestnego" u dołu karty).

niedziela, 16 lutego 2014

Z makami

Kocham intensywną czerwień kwiatów maku. Kojarzy mi się ze słońcem, wakacjami, odpoczynkiem... A ponieważ najlepiej wypoczywam w towarzystwie dobrej powieści, połączenie motywu tego uroczego kwiatu z zakładką do książki wydało mi się oczywiste. Ten decoupagowy mariaż prezentuje się ciepło i zachęcająco, nawet z postarzającymi całość chlapnięciami i spękanym tu czy tam lakierem.


By dopełnić dzieła, zmalowałam także rewers zakładki. Tutaj jest "staro" z powodu intensywnych spękań i przetarć oraz "poważnie" ze względu na sentencję. Chociaż... pamiętając dystans Szymborskiej do siebie i swojej twórczości, trochę z przymrużeniem oka traktuję tę "powagę".


Dla tej pracy znalazłam już nowy dom. Zakładka umilać będzie lektury Pani Dyrektor przedszkola, do którego sama kiedyś chodziłam. Mam nadzieję, że sprawi jej dużo przyjemności.

czwartek, 13 lutego 2014

Pudełko z recyklingu


Praca, którą chcę dziś pokazać, to istny recykling - bo jak inaczej nazwać wykorzystanie kartonika po paczce pocztowej, resztek sznurków konopnych, metki ubraniowej, papierowej torby z IKEA i starego guzika od swetra?
Impulsem do stworzenia tego pudełka było wyzwanie Artimeno. A gdy już praca została ukończona, uznałam, iż pudełko nie może po prostu wylądować na półce, dlatego spakowałam w nie trochę słodkości i planuję całą paczuszkę wręczyć Komuś Ważnemu, ot jako niewielki podarunek prosto z serca.

Brązowe kwiaty zrobione zostały ręcznie z papieru odzyskanego z torby IKEA.
Płatki dwóch z nich zabarwiłam perłową pastą akrylową (niestety, aparat nie złapał subtelnego złocenia),
a do środka wkleiłam perełki.

Wnętrze pocztowego kartonika wykleiłam szarym papierem odzyskanym z torby, a ścianki boczne owinęłam sznurkiem.
Wieczko zdobi kompozycja na bazie papieru "Tęsknota" z kolekcji "Ocean Uczuć" Crafty Moly.

Jestem dumna z siebie z kilku powodów.
Po pierwsze, po raz pierwszy w życiu zrobiłam przeszycia. Krawcowa ze mnie żadna, ale ten ręczny szew jest (moim zdaniem) całkiem przyzwoity. Ładnie skomponował się z papierem i koronką, wypełniając przestrzeń wieczka obok głównej kompozycji.
Ponad to przełamałam się i wykorzystałam zakupione niedawno - acz zupełnie przez pomyłkę - pasty akrylowe. W tej pracy widać (choć nie na zdjęciach, niestety...) pastę perłową, dającą subtelny złoty połysk. Pomalowałam nią tag i płatki kwiatów. Nadal nie jestem zwolenniczką wykorzystywania kilogramów mediów, ale być może przekonam się do niektórych efektów.

Moje recyklingowe pudełko zgłaszam oczywiście na wyzwanie #21 Ekologiczne Artimeno.













A ze względu na zawartość oraz kolorystykę - także na "czekoladowe" wyzwanie #2 Pracowni Rękodzieła Szok.

Skoro podarunek dla Ważnej Osoby, z głębi serca - to i z uczuciem! Zatem zgłaszam się również na wyzwanie na blogu Scrapowy Pas Startowy "Uczucie".



niedziela, 9 lutego 2014

Z prostym przekazem

Lubię tworzyć z myślą o kimś konkretnym. Im więcej wiem o odbiorcy, tym przyjemniej mi szukać środków wyrazu dla tego, co chcę jemu (bądź w jego imieniu) przekazać.
Tak właśnie było w przypadku tej prostej kartki. Chcąc wyrazić wdzięczność gestem i treścią, nie koniecznie formą podarunku - postawiłam absolutny minimalizm. Blok techniczny, papier do pakowania i wstążka w połączeniu zaowocowały skromną kartką z prostym, szczerym przekazem. Taki nienachalny gest w odpowiedzi na ogromną, acz cichą pomoc.





P.S. Retro Kraft Shop organizuje Candy!

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka